Maria Patryn - Strzyżów jaki pamiętam
Niedawno pojawiła sie kolejna książka o naszym Mieście. Jej autorką jest Pani Maria Patryn. Czyta się ją świetnie, bo lekkim językiem opowiada o Strzyżowie i jego Mieszkańcach, ktróym przyszło tu żyć w powojennej rzeczywistości.
We wstępie Pani Zdzisława Górska pisze, iż Autorka "Z pełną szczerością (nie oszczędzając siebie ani swojej rodziny) wartkim, komunikatywnym językiem wprost ożywia Strzyżów, którzy odszedł wraz z ludźmi, ustrojem, i już nie wróci. (...) Jest to obraz niezwykle sentymentalny, ale ubarwiony anegdotami i postaciami ludzi, bawi, uczy i cieszy niezwykłą lekkościa narracji i talentem gawędziarskim. Książkę czyta się szybko, z przyjemnością, przy okazji można się szczerze ubawić niektórymi wspomnieniami".
Bardzo trafna recenzja, zachęcająca równocześnie do lektury. Bo warto. Rodowitym Strzyżowianom tamtego pokolenia przynosi wiele wspomnień, młodym Strzyżowianom pokazuje zakorzenienie, bez którego człowiek nie może funkcjonować w pełni, innym daje obraz Miasteczka ze swoim własnym, nietuzinkowym życiem, które tworzyli ludzie nieprzeciętni.
Warto przeczytać tę książkę.